Jesteśmy na wojnie! O Polskę!
Jesteśmy na wojnie! O Polskę! Na horyzoncie kolejny rozbiór Polski. wPolityce 3.04.25
Zrozumcie Schumana, bo bez niego przegracie – apeluje prof. Zbigniew Krysiak, ekonomista, przewodniczący Rady Programowej Instytutu Myśli Schumana.
Misją Instytutu zawsze było przestrzeganie przed zagrożeniem dryfowania Europy w kierunku superpaństwa. Od kilku lat intensywnie zachęcamy polityków, którym leży na sercu tradycja, patriotyzm, znaczenie historii i suwerenność, by dostrzegali to zagrożenie. Bo ono staje się realne. Nie jest to jednak nowe zjawisko. Robert Schuman już w 1962 roku wyartykułował wprost: „Nie chcemy superpaństwa”. Był świadomy, że komunistyczna ideologia Spinellego kiedyś znajdzie zwolenników wśród polityków europejskich. Więcej był przekonany, że to nie sowiecki komunizm, a właściwie manifest Spinellego z Ventotene, europejska wersja komunizmu, stanie się prawdziwym zagrożeniem dla Europy. Ta ideologia została bowiem przystosowana przez naśladowców Spinellego do sposobu uprawiania przez nich polityki i dyskusji. Efekt jest taki, że niestety ludzie mają uszy, ale nie słyszą, mają oczy a nie widzą, że dziś jesteśmy w ostatnim momencie przed kolejnym rozbiorem Polski. Jeśli się nie zgromadzimy, nie pójdziemy za Schumanem – przepadniemy. Schuman przestrzegał przed Spinellim, który głosił, że w imię tzw. nowej demokracji środki uświęcają cel, że przemoc może być sposobem dojścia do celu… Brzmi znajomo? A celem ma być generowanie chaosu we wszystkich wymiarach – społecznym, kulturowym, ekonomicznym. To już przecież dobrze znamy.
Generowanie chaosu, by na końcu tej drogi dotrzeć do meritum manifestu Spinellego, czyli stworzenia stanów zjednoczonych Europy, sfederalizowania całego kontynentu, zniszczenia państw narodowych, do stworzenia europejskiego superpaństwa pod protektoratem Niemiec.
Problem środowisk prawicowych, konserwatywnych, narodowych w Europie jest to, żewciąż się nie obudziły. Więcej, dawały A. Merkel i dziś dają się uwodzić von der Layen. Temu służą generowane przez europejskie elity instrumenty ekonomiczne, finansowe, programy, akcje. Uwodzą, wiążą uwagę. Na przykład fundusz KPO sformułowano na tle chaosu jakim była pandemia. Tymczasem wykorzystano dobrą wolę naszych liderów, by potem śmiać się nam w twarz, że fundusze pomogą zmienić ustrój sądowniczy w Polsce, a ich wstrzymanie w efekcie doprowadzi do zmiany rządu.
Czy tworzenie unijnej strategii bezpieczeństwa, budowanie europejskiej armii, zbrojenia też uważa pan za taki instrument?
Dokładnie tak. Takie instrumenty superpaństwa już funkcjonują. To Trybunał Sprawiedliwości UE, wspólna waluta euro, wspólne pożyczki – fundusze odbudowy czy fundusze na zbrojenia. Szefowa Komisji Europejskiej zapowiada, iż chce decydować jak dzielić budżety poszczególnych państw. A decyzje dotyczące budżetów samorządów mają zapadać w Brukseli. Ostatnim elementem ma być wspólna armia, która będzie miała na celu utrzymanie w dyscyplinie mieszkańców superpaństwa zamiast obrony granic. Wracamy do groźnej ideologii Spinellego, który do realizacji swojej wizji wskazywał na konieczność tworzenia sił policyjnych nadzorujących lud pracujący w centralnie zarządzanej Europie, co przypomina nam komunizm sowiecki.
Zielony Ład jest kolejnym mechanizmem zniewolenia, odbierania własności i tworzenia superpaństwa. Pod pozorem ideologicznej przesłanki – dbania o środowisko, narzuca się produkowania energii ze słońca i wiatru jako dominujący model, tworząc uniform na rynku odnawialnych źródeł energii. Mimo, że koszty produkcji z OZE są dwa trzy razy wyższe od węgla i gazu oraz wielokrotnie wyższe od kosztu produkcji energii z atomu dodatkowo obciąża się wysokimi podatkami tzw. ETS konwencjonalne źródła energii. Słyszymy, że OZE mają zapewnić 60% produkcji energii. Tak ideologiczne projekty wpływają bezpośrednio na procesy gospodarcze. I tak niszczy się polską gospodarkę, która w latach2016-2023 rozwijała się szybciej niż unijna i niemiecka.
Wracam do Schumana i jego przestróg. Przed śmiercią w 1962 roku powiedział, że gdy dojdzie do zjednoczenia Niemiec, to powtórnie będą chciały podporządkować sobie inne narody, a w szczególności Polskę. Schuman wiedział, że dwie wojny zdeformowały psychikę i ducha narodu niemieckiego. Niemcy przegrywając wojnę nie zrezygnowali z idei hegemoni i dominacji. Notabene Niemka Katarina Barlej mówi o „finansowym zagłodzeniu krajów”, które nie chcą się podporządkować, o reżimie Kaczyńskiego w Polsce.
Musimy budować ruch oporu przeciwko superpaństwu, integrując różne środowiska, organizacje i grupy społeczne, nie tylko partie polityczne.
Należy stworzyć ruch oporu na wzór „Solidarności”. Jesteśmy na wojnie! Tyle że to wojna na różnych frontach. Przeciw Polsce stoją na różnych frontach – działacze na rzecz superpaństwa, neoliberalne media, korporacje, brukselska administracja i biurokracja. Zaczęły się procesy tworzenia superpaństwa, ale można je zatrzymać, zmienić chociaż wydaje się to niemożliwe, ale nie dzieje się to z dnia na dzień. Wymaga to czasu i cierpliwości i determinacji.
To jest wojna o Polskę, naszą suwerenność oraz wspólnotę narodów Europy według Schumana opartą na wartościach chrześcijańskich.